25.04.24
Wczesna diagnoza i leczenie. Droga do powrotu do zdrowia po urazie mózgu (TBI)
Uraz mózgu (TBI) stanowi poważne wyzwanie zdrowotne, które dotyka miliony osób na całym świecie każdego roku. Jednakże, postępy w medycynie  rzucają światło na znaczenie wczesnego wykrywania i szybkiego leczenia, oferując nadzieję oraz znacznie lepsze wyniki dla osób dotkniętych tym schorzeniem. więcej»

KONTAKT


Blog

HomeBlog › Rozmowa z dr. Dariuszem Nasiekiem, Hipokratesem i Arystotelesem

Rozmowa z dr. Dariuszem Nasiekiem, Hipokratesem i Arystotelesem

02.18.2024

Zastosowanie preparatów osocza bogatopłytkowego jest szerokie, bo praktycznie każde schorzenie degeneracyjne czy wymagające odnowy poddaje się temu leczeniu – mówi dr Dariusz Nasiek, który 25 stycznia z Allied Neurology & Interventional Pain Practice zorganizował spotkanie z okazji ii wydania swojej książki pt. „A New Paradigm of Regenerative Medicine" (Osocze bogatopłytkowe: Nowy paradygmat medycyny regeneracyjnej). Praca ta dotyczy terapii osoczem bogatopłytkowym (PRP), jako nowoczesnej metody leczenia w obrębie medycyny regeneracyjnej.

- W swojej książce opisuje Pan terapię osoczem bogatopłytkowym – wykorzystanie naturalnych zdolności regeneracyjnych organizmu – terapii polegającej na wykorzystaniu płytek krwi i osocza pacjenta. Na czym ten proces polega i w jakich klinicznych przypadkach można go wykorzystać w medycynie regeneracyjnej?

- Proces pozyskania osocza bogatopłytkowego polega na pobraniu krwi pacjenta, następnie jej odwirowaniu i odseparowaniu czerwonych krwinek. Po pozyskaniu frakcji bogatej w płytki i aktywacji płytek jonami wapnia podaje się je z powrotem pacjentowi. Proces jest relatywnie tani – krew pacjenta – nie ma w związku z tym kosztów związanych z drogimi preparatami. Aparatura jest dostępna, a techniki podania osocza w miejsca uszkodzenia są znane lekarzowi zajmującemu się leczeniem inwazyjnym bólu czy innych zespołów chorobowych.

Zastosowanie preparatów osocza bogatopłytkowego jest szerokie, bo praktycznie każde schorzenie degeneracyjne czy wymagające odnowy poddaje się temu leczeniu. Największe doświadczenie mamy w leczeniu urazów sportowych, takich jak urazy kolana biodra, ramienia, czy procesów degeneracyjnych, jak ból pleców spowodowany degeneracją stawów kręgosłupa. Oczywiście są też inne wskazania, takie jak rewitalizacja cebulek włosów w celu pobudzenia wzrostu włosów na głowie, odnowa skóry zniszczonej przez lata ekspozycji na słońce. A także procesy regeneracyjne po zabiegach ortopedycznych. Ostatnio zainteresowałem się podawaniem osocza do dysków międzykręgowych w celu uniknięcia operacji na kręgosłupie.

- Czy uważa Pan, że jest to znacząca metoda leczenia w porównaniu z tradycyjną, którą może zastąpić lub powinna zastąpić, gdyż ma mniej skutków ubocznych (a może żadnych)?

- Zabiegi medycyny regeneracyjnej są komplementarne w stosunku do tradycyjnych zabiegów chirurgicznych czy medycznych. Podanie osocza może spowolnić proces degeneracji i dlatego odroczyć na wiele lat konieczność przeprowadzenia operacji, np. wymiany stawu kolanowego, lub też całkowicie zapobiec operacji, np. operacji fuzji kręgosłupa. Podanie osocza bogatopłytkowego po zabiegach operacyjnych, takich jak artroskopia kolana czy stawu barkowego, przyspiesza proces gojenia i powrót do zdrowia. Osocze bogatopłytkowe to nie panaceum na wszystko, lecz metoda komplementarna, która powinna być coraz szerzej stosowana w ramach tradycyjnych metod leczenia.

- Po dziesięciu latach wydaje Pan drugie wydanie książki "A new Paradigm of Regenerative Medicine" (Osocze bogatopłytkowe: nowy paradygmat medycyny regeneracyjnej). Zapewne 25 lat lekarskiej praktyki upewniło Pana (w wielu przypadkach) w stosowaniu tej metody w regeneracji uszkodzonych komórek pacjenta.

- Leczenie za pomocą osocza bogatopłytkowego daje czasami bardzo dobre efekty, ale czasami oczekiwania pacjenta są zbyt wygórowane i proces choroby zbyt zaawansowany, aby można je zastosować. Jestem jak najbardziej zwolennikiem wczesniej profilaktyki i unikania zabiegów operacyjnych za wszelką cenę. Jednakże te zabiegi nie zastąpią zdrowego trybu życia, diety, wysiłku fizycznego i ogólnego dbania o siebie.

- Jeśli ta metoda otwiera nowe okno na leczenie – obok farmakologii – może warto stworzyć specjalne banki krwi dla chętnych na ten sposób regeneracji swoich komórek. Czy można wykorzystać krew innego pacjenta o dobranej grupie krwi, aby osiągnąć regenerację komórek? Czy na ten proces regeneracji komórek ma wpływ na przykład wiek pacjenta ect.?

- Proces pobrania, obróbki i powtórnego podania PRP pacjentowi jest uwarunkowany wykonaniem tego zabiegu w miejscu pobrania krwi tzw. point of service. Jest więc to proces bardzo bezpieczny, dlatego że nie ma możliwości pomieszania krwi innych pacjentów, zainfekowania jej w procesie długotrwałego przechowywania – jest to proces jednocześnie relatywnie niedrogi, dlatego że unikamy tych wszystkich dodatkowych etapów. To prawda, że osocze jest dużo bogatsze w składniki regeneracyjne u osób młodych i teoretycznie byłaby możliwość przechowania krwi młodej osoby, ale zmieniłby to wizerunek całego zabiegu na bardziej skomplikowany, mniej dostępny i potencjalne obarczony dodatkowymi objawami ubocznymi.

- Tego typu książka jest zapewne doskonałą inspiracją dyskusji dla studentów medycyny i lekarzy… Książka jest przeznaczona w gruncie rzeczy dla pacjentów jako materiał informacyjny. Pomoże zapoznać się z procesem, w jaki dokonywany jest zabieg, ze wskazaniami do zabiegu, i liczną literaturą, która wykazuje korzystne wyniki lecznicze po tym zabiegu. Nie wykluczam jednak tego, że lekarz – który chciałby w swojej pracy rozpocząć podawanie osocza bogatopłytkowego – znajdzie w tej pracy wskazówki, jak to zrobić.

- W książce poprzez AI, zaprosił Pan Hipokratesa i Arystotelesa, aby dokonali wprowadzenia do tego wydania. Znakomity pomysł! Jakie odczucia o tym problemie przekazali, ojciec medycyny i Arystoteles, jeden z najsłynniejszych greckich filozofów?

- Jest to ukłon z mojej strony w kierunku możliwości, jakie daje LLM, czyli large language model – inaczej sztuczna inteligencja. Na podstawie dostępnych materiałów źródłowych, języka, jakim posługiwali się Arystoteles czy Hipokrates, możemy dziś przygotować materiał tak, jak gdyby to starożytni autorzy sami go napisali. Oczywiście zapraszam do zapoznania się z tym tekstem w oryginale we wstępnie do mojej książki. Ja uważam, że możliwości, jakie dają współczesne metody LLM i AI, są ciągle niedoceniane.

Rozmawiała Elżbieta Popławska (Nowy Dziennik)